To normalne, że z czasem, gdy jesteśmy razem jest między nami mniej wybuchów namiętności. Problem pojawia się jednak wówczas, gdy nagminnie nie mamy ochoty na naszego partnera. Brak ochoty na seks może mieć podłoże psychiczne, ale może być również zwiastunem poważnych zaburzeń hormonalnych. Co robić, kiedy pojawia się brak ochoty na współżycie?
Nie mam ochoty na swojego faceta – niskie libido
Jeśli brak ochoty na seks spowodowany jest niskim libido, to może być sygnał, że coś złego dzieje się w naszym organizmie. Warto ten problem przedyskutować z lekarzem, ponieważ niski popęd seksualny często bywa pierwszym zwiastunem problemów zdrowotnych nie tylko w przypadku kobiet. Do najczęstszych przyczyn fizycznych niskiego popędu seksualnego należą:
- Zmęczenie, które również może być objawem innego schorzenia
- Źle dobrana antykoncepcja hormonalna. Zdarza się, że przy braniu tabletek antykoncepcyjnych kobiety skarżą się na niskie libido, jednak nie oznacza to, że wcale nie mają ochoty na seks stosując tę metodę zabezpieczenia przed niechcianą ciążą.
- Cukrzyca. Chociaż może to być dla was zaskoczenie, to jest to jeden z pierwszych objawów choroby.
- Niedoczynność tarczycy. Problemy z tarczycą powodują szereg problemów hormonalnych w organizmie. Mogą być przyczyną trudności z zajściem w ciążę i jednocześnie powodować niski popęd seksualny.
- Nadużywanie alkoholu. Lubisz sobie wypić lampkę wina po pracy? Najlepiej codziennie? A może systematycznie ostro balujesz? To nie tylko sygnał, że czas zgłosić się do terapeuty, ale również powód twojej awersji do igraszek w sypialni.
Powody mogą być jednak bardziej złożone. Łatwiej jest zostać zdiagnozowanym, podjąć leczenie i problem rozwiązany. Jednak znacznie więcej kobiet ma problem z brakiem ochoty na seks nie z powodów zdrowotnych, a psychiczno-emocjonalnych.
Ciężko bowiem mówić o seksie, kiedy za drzwiami płacze dziecko, w pracy szef miał zły dzień, a rozmowy z mężem ograniczają się do tych z cyklu ,,co na obiad”, ,,co u dzieci”, ,,rachunki przyszły. Nic dziwnego, że po jakimś czasie nasz partner słyszy od nas ,,nie chcę seksu”. On też często nie chce. W takiej sytuacji pomóc może szczera rozmowa, zorganizowanie czasu, tylko dla siebie, bez dzieci i problemów życia codziennego, w skrajnych sytuacjach terapeuta lub seksuolog.
Wiele kobiet (o czym ciągle niewiele się mówi), nie wraca do seksu z partnerem po urodzeniu dziecka. Dzieje się tak, ponieważ często odczuwają ból, ich ciało się zmieniło i mają problem z jego akceptacją, lub po prostu nie chce im się kochać. Problem z powrotem do regularnego współżycia i ochotą na seks po ciąży jest dość powszechny i jeśli utrzymuje się dłużej niż kilka miesięcy, należy skonsultować się z lekarzem.
Jak rozbudzić w sobie chęć na seks?
Jesteśmy zdrowe, ale dotyka nas brak ochoty na współżycie, co robić? Cóż… musimy ustalić, co może być powodem takiego stanu rzeczy. Brak pielęgnacji związku, zbytnie poświęcenie się sprawom codziennym, a może kompleksy, czy zmęczenie? Cokolwiek jest powodem braku ochoty na seks z partnerem, można temu zaradzić.
Związek jest jak roślina, jeśli nie będziemy jej systematycznie podlewać i nawozić, w końcu zwiędnie. W relacji wodą jest rozmowa i wspólnie spędzany czas. Jeśli nie poświęcacie czasu sobie, nie rozmawiacie o swoich sprawach (a jedynie o dzieciach, pracy, rachunkach itd.) to nic dziwnego, że nie macie na siebie ochoty. Kto chciałby kochać się z obcym, który na domiar złego wcale nie interesujemy jako osoba? Ponadto sporym błędem wielu małżeństw z dziećmi jest poświęcenie się całkowicie maluchom. Tymczasem szczęśliwe dziecko, to szczęśliwy rodzic. Jeśli nie będzie między wami żaru i miłości, to ciężko będzie utrzymać związek, a tym samym szczęśliwą rodzinę.
Co jednak w sytuacji, gdy to nie dzieci, czy codzienna rzeczywistość są odpowiedzią na pytanie ,,Dlaczego nie mam ochoty na swojego faceta?”. Cóż, odpowiedź może być mało uprzejma ale prawdziwa. Często, gdy jesteśmy ze sobą długo, przestajemy o siebie dbać. Panowie zapuszczają ,,piwny” brzuch, a panie uznają wygodne dresy i fryzurę ,,na cebulę” za najlepszą stylizację dnia codziennego. Podczas, gdy nie są to obrazy, które zachęcają do współżycia. Co do niego zachęca?
Poza oczywiście kwestiami emocjonalnymi konieczny jest czynnik wizualny. Nie oznacza to, że macie zaraz wskakiwać w seksowną bieliznę, a wasi partnerzy mają pracować w pocie czoła nad kaloryferem na brzuchu jeśli żadne z was tego nie chce. Jednak zorganizowanie kolacji, na którą musicie się nieco wystroić i jednocześnie zadbanie o siebie na co dzień, mogłoby znacząco wpłynąć na wasze relacje łóżkowe.
Nie czekaj, mów o swoich potrzebach
Mężczyźni nie mają daru telepatii. Nie czytają w myślach, a i w w grze w domyślanie idzie im słabo. Dlateg, zamiast zachodzić w głowę, dlaczego nie chcesz kochać się ze swoim facetem i szukając problemu u siebie pomyśl, czy tym razem wina nie leży po stronie partnera. Być może już nie rozmawia z tobą jak kiedyś, nie dzielicie pasji, nie kręci cię już jego wygląd jak dawniej, a do tego kiedy już uda wam się pójść do łóżka jest, mówiąc delikatnie, słabo. A czasem wystarczy rozmowa. Powiedz mu co czujesz, czego pragniesz, co potrzebujesz, na co masz ochotę i co cię kręci. Być może rozwiązanie twoich problemów jest prostsze niż myślisz.