Karma dla suk karmiących dostępna jest w sklepach internetowych, jak również stacjonarnych. Fakt, że psina spodziewa się własnych szczeniąt jest na pewno emocjonującym przeżyciem. Nie można jednak w tej radosnej euforii zapomnieć o jednej, ważnej rzeczy – o tym, aby dopilnować sposobu żywienia psiej mamy. Podobnie jak to jest u człowieka – młode mamy wraz z mlekiem dostarczają niemowlakom niezbędnych składników. Tak samo jest u psów. Psia mama musi zadbać o to, aby wraz z mlekiem szczeniaki mogły otrzymać prawidłowe składniki odżywcze.
Zdrowie i kondycja zwierzęcia
Nie trzeba obawiać się tego, że karma dla suk karmiących to produkt trudno dostępny. Tak nie jest, a dowodem na to jest ta strona – https://lugers.pl/pol_m_Pies_Karma-dla-psa_Diety-weterynaryjne-dla-psow_Suka-karmiaca-728.html. Wystarczy tam wejść, aby móc wyposażyć się w niezbędne pożywienie. Trzeba to zrobić z odpowiednim wyprzedzeniem. Takie pożywienie powinno zostać podane już na etapie ciąży. Tak, aby psia mama miała zapewnione zdrowie i dobrą kondycję – włączając w to maluchy, jakie już niedługo pojawią się na tym świecie.
Czego potrzebuje pies?
Warto również wiedzieć, co też powinno znajdować się w karmie dla suk karmiących, aby być pewnym tego, że zapewnia się jej niezbędne składniki. Pies, w okresie karmienia szczeniaków, wykazuje zapotrzebowanie na białko i węglowodany. Można się spotkać nawet z tym, że właśnie w tym okresie psia mama będzie chciała więcej jeść. Właściciel powinien zadbać o to, aby zaspokoić w odpowiedniej ilości, potrzeby. Czym jest to spowodowane? Nie żadną fanaberią, ale tym, że mama karmi. Do wykarmienia jest kilka uroczych szczeniaków, więc potrzeby suki rosną w zastraszającym tempie.
O czym nie można zapomnieć?
Już wiadomo, że karma dla suk karmiących jest niezbędnym elementem. Znaleźć się w niej musi nie tylko białko, ale także zdrowe tłuszcze, czy też niezbędne minerały. To co je mama, idzie dalej – prosto do brzuchów małych szczeniąt. Właściciel ma także wpływ na ich zdrowie.
Teraz jednak nie o pokarmie dla suk karmiących będzie mowa, ale o tym, że w okresie połogu i laktacji (w szczególności na samym początku) pies będzie potrzebował nieco większego spokoju. Tym bardziej, że niekiedy poród trwa kilkanaście godzin – co również wpływa na osłabienie matki. Nie można również zapomnieć o tym, aby zadbać o podstawowe zasady higieny. Dla zdrowia młodej mamy, jak również jej szczeniąt. Wtedy na pewno nie będzie trzeba martwić się o swoich ulubieńców, który z wielkim hałasem pojawią się na świecie.
