Jeżeli czytasz ten artykuł, to z pewnością nie czujesz się za dobrze. Obudziłeś się rano z drapiącym gardłem, zatkanym nosem i bólem głowy? Te objawy mogą wskazywać na początki przeziębienia. Chyba nie chciałbyś rezygnować teraz ze swoich planów, prawda? A nawet jak ich nie masz, to z pewnością wolisz mieć drożny nos i swobodny oddech niż całymi dniami walczyć z katarem. Jeżeli zastanawiasz się nad tym, jak szybko wyleczyć się z przeziębienia, to dobrym rozwiązaniem może być tutaj nebulizacja. O co w niej chodzi? Sprawdźmy.
Zastosowanie nebulizatora w przeziębieniu
Nebulizator to urządzenie, które coraz częściej pojawia się w domowych apteczkach. Jest niewielkie i bardzo proste w obsłudze. Z pewnością kojarzysz go z reklam albo słyszałeś o nim od swojego lekarza bądź znajomych.
Nebulizatory to inaczej inhalatory, ale pamiętaj, że oba te urządzenia są inne. Inhalatory służą doraźnie, przy czym nebulizatory wykorzystuje się do długotrwałej terapii i profilaktyki wielu chorób i schorzeń układu dróg oddechowych. Dobrym przykładem może być tutaj POChP, czyli Przewlekła Obturacyjna Choroba Płuc. Nie martw się jednak o to, ponieważ nebulizacja pomaga również w zwykłym przeziębieniu. Możesz wykonać ją bez problemu we własnym domu. Wystarczy, że masz odpowiedni sprzęt – czyli nebulizator.
Na rynku znajdziesz wiele różnych urządzeń. Może to być nebulizator kompresorowy, nebulizator membranowy albo nebulizator ultradźwiękowy. Wszystkie one działają na podobnej zasadzie, jednak wykorzystują do tworzenia aerozolu inny czynnik. Aerozolu – tak. W nebulizacji chodzi o to, by płynny lek zamienił się w tzw. leczniczą mgiełkę. I tak: nebulizator kompresorowy wykorzystuje do tworzenia mgiełki sprężone powietrze; nebulizator membranowy wibrującą membranę (inaczej siatkę); a nebulizator ultradźwiękowy, jak sama nazwa wskazuje – ultradźwięki.
Zalety nebulizacji i kiedy ją stosować?
Nebulizacja to bardzo skuteczna metoda na leczenie przeziębienia. Już po pierwszej sesji z wybranym nebulizatorem (warto zapoznać się ze specyfikacją każdego sprzętu) można wyraźnie odczuć poprawę stanu zdrowia. Największą jej zaletą jest to, że oddziałuje ona bezpośrednio na drogi oddechowe. Oznacza to, że substancja lecznicza w postaci mgiełki trafia prosto do płuc, omijając pozostałe narządy.
Ta metoda terapii chorób i schorzeń układu dróg oddechowych jest nieinwazyjna i całkowicie bezbolesna. W związku z tym nadaje się również dla małych dzieci, w tym, w szczególności niemowlaków i noworodków. Korzystając z profesjonalnych nebulizatorów, nie musisz wykazywać się większymi umiejętnościami. Wystarczy, że bierzesz głębokie i spokojne wdechy.
Wykonując nebulizację w domu, możesz uwolnić się od przykrego uczucia drapania w gardle. Aerozol bardzo dobrze rozrzedzi również całą wydzielinę znajdującą się w Twoich drogach oddechowych i pomoże również w jej odkrztuszaniu. Terapia inhalacyjna to również gwarancja prawidłowego nawilżenia błon śluzowych nosa i gardła.
Sięgnij po nebulizator
Jeżeli nie wiesz, w jaki sposób możesz szybko wyleczyć się z kataru, sięgnij po nebulizator. Jednym z lepszych wyborów, jeżeli kupujesz urządzenie dla siebie, może być nebulizator kompresorowy. Możesz dzięki niemu podawać wszystkie leki przeznaczone do nebulizacji. Jeżeli jednak chcesz pomóc młodszej osobie, np. pięciolatkowi, sięgnij po nebulizator membranowy – inaczej siateczkowy. Będzie on o tyle lepszy, ponieważ jest znacznie cichszy i ze względu na swój nieduży rozmiar, można go zabierać również w podróż.