Dom

Jak wspierać rozwój mowy dziecka?

Każdy rodzic niecierpliwie oczekuje na moment, gdy jego dziecko wypowie wreszcie pierwsze słowo. Nie wszyscy jednak wiedzą, że proces ten zaczyna się kształtować już wiele miesięcy wcześniej, a dokładniej – w brzuchu u mamy. Prawidłowa wymowa to bardzo ważny element rozwoju dziecka. Wielu problemom można zapobiec, stosując się do poniższych porad.

Rozmowa z niemowlakiem

Wielu rodziców może być zdania, że skoro kilkumiesięczny bobas nie potrafi mówić, to nie ma sensu opowiadać mu ze szczegółami nawet najprostszych rzeczy. Błąd! Okres niemowlęctwa to etap, w którym rozwój mowy dziecka zaczyna się stopniowo kształtować. Już dwumiesięczny brzdąc wykazuje charakterystyczne cechy rozmowy, jaką jest naprzemienność mówienia. Warto więc opowiadać dziecku jak minął dzień, co ciekawego wydarzyło się w drodze do domu czy zdawać relację podczas wspólnego spaceru.

Czytanie książek

Tę czynność zdecydowanie warto przekuć w codzienny rytuał, który będzie miał swoje miejsce o stałej porze dnia. Książeczki powinny być dostosowane do wieku dziecka – u najmłodszych sprawdzą się pozycje z dużymi ilustracjami i małą ilością tekstu. Podtrzymanie dziecięcej uwagi zagwarantują książeczki z wyrazami dźwiękonaśladowczymi. Wydawanie odgłosów na różnych częstotliwościach wzbudzi zainteresowanie maluszka. Regularne czytanie książek pozwoli poznać świat i rozszerzy zasób słownictwa, dzięki któremu dziecko będzie umieć precyzyjniej oddać swoje emocje w przyszłości.

Karmienie piersią

Przekazywanie pokarmu z matczynej piersi niemal zawsze oznacza wysoką odporność maleństwa na wszelkie infekcje. Karmienie piersią ma jeszcze jedną ogromną zaletę – kształtuje aparat mowy. Ssanie piersi zapobiega wadom zgryzu i sprawia, że język zajmuje właściwą pozycję spoczynkową. Odruchy ssania wzmacniają mięsień okrężny warg i kształtują prawidłowy tor oddychania (przez nos).

Wzór idzie z góry

Wielu rodziców nieświadomie wyrządza swoim dzieciom krzywdę poprzez kaleczenie języka polskiego. Przesadne zdrabnianie wyrazów nie wyjdzie maluchom na dobre – wraz z rozwojem mowy dzieci naśladują to, co zasłyszą z otoczenia. Jeśli więc potomek jest zdania, że ma „ślićny nosiek”, warto delikatnie i bez strofowania skorygować wypowiedź metodą naprowadzania na poprawność wymowy.

Jedzenie jak ćwiczenie

Niemowlęta powyżej 6. miesiąca życia mogą otrzymywać do jedzenia posiłki o różnej konsystencji. Fakt ten warto wykorzystać, serwując maluchowi zróżnicowane dania. Ziemniaki pogniecione widelcem, twarożek z grudkami czy kawałki warzyw do samodzielnej konsumpcji oznaczają nie tylko poznawanie nowych smaków, ale i ćwiczenia mięśni narządu mowy.

Bez pośpiechu!

Każde dziecko jest inne i w różnym tempie jest w stanie opanować poprawną artykulację. Strofowanie, pośpieszanie czy wymuszanie prawidłowej wymowy zupełnie nie ma sensu – o ile dziecko rozwija się prawidłowo. Lekcje bez ocen są o wiele przyjemniejsze i szybciej przynoszą efekty. Warto więc cierpliwie czekać, aż maluch opanuje wreszcie prawidłową wymowę bez presji ze strony otoczenia.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button